Dziś przedstawię Wam kilka ciekawostek o zwyczajach panujących w dawnych szkołach. Może się Wam spodobają :-)
- Do nauki geografii używano globusa.
- Tablica była dwustronna. Z łatwością ją przesuwano, ponieważ miała kółka.
- Okna umieszczano tak wysoko, żeby dzieci nie mogły przez nie wyglądać i odrywać się przez to od pracy.
- Nauczyciele często posługiwali się rózgą. Służyła im ona do bicia niegrzecznych dzieci.
- W ławkach były specjalne otwory na kałamarze.
- Ławki były bardzo proste. Pod spodem miały półkę na książki.
- Każdy uczeń miał tylko jedną czytankę (książkę). Zawierała ona różne opowiadania i wiersze, i musiała wystarczyć na cały rok.
- Młodsze dzieci pisały rysikami na specjalnych łupkowych tabliczkach. Kosztowały one niewiele i można było używać ich wielokrotnie.
- Atrament przechowywano w pojemnikach przypominających konewki.
- W szkole uczono czytania, pisania, arytmetyki i religii.
- Uczniowie najczęściej siedzieli w ławkach recytując zasady ortografii i tabliczkę mnożenia lub bezmyślnie przepisywali słowa z tablicy. Uczyli się także podstaw geografii, historii, rysunków i śpiewu, mieli również gimnastykę. W szkole panowała surowa dyscyplina i za zrobione błędy dzieci były bite.
I JAK WAM SIĘ PODOBAJĄ, KOCHANI CZYTELNICY, ZASADY, KTÓRE PANOWAŁY W DAWNEJ SZKOLE ?
Poniżej możecie zobaczyć, jak dawniej wyglądały sale lekcyjne.
Zdjęcia pochodzą ze strony: jpaczkowska.blogspot.com